Kolejny dzień naszej przygody. Celem było Morskie Oko. Cel został osiągnięty, nad Morskie Oko dotarliśmy z wspaniałym przewodnikiem Michałem Stochem. Część grupy odpoczywała w schronisku, a 14 najbardziej wytrwałych, w tym jedyny czwartoklasista Stasiu, dodatkowo przeszła dookoła największego w Tatrach jeziora.
Grupa została pochwalona przez przewodnika. Na pochwałę uczniowie w pełni zasłużyli, bo wykazali się wysokim poziomem zdyscyplinowania i wytrwałości.